[EDIT]: Od dzisiaj zmiany w MENU. Wprowadziłam podstronę "Na skróty", gdzie znajdują się posegregowane tematycznie wszystkie posty, jakie dotychczas opublikowałam na blogu. A więc, oprócz FAQ, gdzie odpowiadam na najczęściej zadawane pytania i spisu postów wg daty, umieszczonego w stopce bloga, od dziś mamy też tematyczny spis treści.
Miałam w planach umieszczenie tu dziś zupełnie innego wpisu, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Po jakże traumatycznych przeżyciach tego tygodnia postanowiłam zmienić to i owo, i oto przed Państwem bardzo ironiczny i lekko kontrowersyjny post, o jakim myślałam od dłuższego czasu.
Miałam w planach umieszczenie tu dziś zupełnie innego wpisu, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Po jakże traumatycznych przeżyciach tego tygodnia postanowiłam zmienić to i owo, i oto przed Państwem bardzo ironiczny i lekko kontrowersyjny post, o jakim myślałam od dłuższego czasu.
Chcąc uchronić się przed negatywnymi komentarzami, przypominam jeszcze raz o ironii. I o tym, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, a łamanie regulaminu w jednej sferze nie oznacza kompletnego bezprawia w dziesięciu innych. Niemniej jednak...
Krótka charakterystyka internatu w mojej angielskiej szkole
Internat dzieli się na damski i męski. Mamy oddzielne budynki, nie możemy wchodzić na piętra, gdzie znajdują się pokoje i mamy też innych opiekunów, bo dziewczęta mają za opiekunki tylko kobiety. Właściwie dzielimy przede wszystkim stołówkę, pralnie, no i oczywiście szkołę.
W damskim internacie łazienki znajdują się na korytarzach. Ze względu na niewielką liczbę mieszkańców każda mieszkanka ma własny pokój, a niektóre stoją zupełnie puste.
Mamy określone zasady, co i kiedy, a ja, jako najstarsza i jedyna z roku 13, cieszę się największym pokojem i możliwością "gaszenia światła" o 22:45.
fragment budynku internatu męskiego tj. budynku głównego |
Jak przeżyć w angielskim internacie?
1. Zawsze bądź miły i serdeczny
...Żelazna zasada numer 1. Ok, ja zwykle staram się być dla wszystkich miła bez względu na jakieś tam własne odczucia, ale wiecie, jak to jest: czasem jest się złym na cały świat, wszystko irytuje i ta pani pokrzykująca za drzwiami, że czas już wychodzić do szkoły, raczej nie poprawia sytuacji. Niemniej jednak, trzeba być miłym. Zawsze. Bo jak Ty jesteś w porządku w każdej sytuacji, to i oni są, a wtedy ma się nie tylko poprawne relacje, ale też spokój. A to istotne w wielu sytuacjach przywołanych poniżej.