Miałam wielkie i ambitne plany, dotyczące jakiegoś posta, ale nie wyszło, ponieważ, jak niektóre osoby zdążyły się już zapewne zorientować, wróciłam do domu na święta dnia 12 grudnia, a nie, jak wmawiałam powszechnie: 18.12., 19.12. czy nawet później.
A więc:
JESTEM W DOMU I TYM SIĘ OBECNIE ZAJMUJĘ, HA!
I nie pytajcie, czemu wstawiam post o piątej rano. Taka już domowa tradycja, że św. Mikołaj przychodzi w nocy, a ci, którzy chcą się dowiedzieć, co dostali, wymykają się po nocy. A potem piszą posty, bo to jednak trochę wcześnie jest.
Dobra, a tak serio:
Kilka ogłoszeń chwili:
1. SZUKAM LUDZI DO WYWIADÓWCel:
Aby poszerzyć perspektywę spojrzenia na życie emigranta (nieważne, czy okresowego, czy długoterminowego / żyjącego daleko czy blisko) poprzez uzyskanie informacji na temat ich własnej emigracji od różnych ludzi.